Lubicie śliwki? Ja bardzo! Dziś właśnie naszła mnie nieodparta ochota na upieczenie jakiegoś śliwkowego ciasta. Naszym ulubionym jest to: najprostsze i najpyszniejsze ciasto ucierane ze śliwkami.
Dziś zaś proponuję bardziej pracochłonne, ale za to i bardziej wytworne i dekoracyjne ciasto, które łączy klasyczne smaki sernika i makowca ze śliwkami zatopionymi w galaretce.
Polecam je na imprezy i towarzyskie spotkania.
Z przepisu wychodzi duża blacha ciasta, jest bardzo podzielne i smaczne.
Póki sezon śliwkowy, nie można nie upiec ciasta z dodatkiem tych pysznych owoców!
składniki:
ciasto:
150 g margaryny
150 g cukru
4 jajka (osobno białka i żółtka)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
250 g mąki pszennej
łyżeczka ekstraktu z wanilii
szczypta soli
masa makowa:
puszka maku
2 łyżki miodu
łyżka kwaśnego dżemu
kilka kropli olejku migdałowego
4 jajka (osobno białka i żółtka)
100 g rozpuszczonego masła
masa serowa:
1 kg twarogu sernikowego (z wiaderka)
200 g cukru
5 jajek
20 g mąki pszennej
30 g mąki ziemniaczanej
100 ml amaretto
ponadto:
śliwki
czerwona galaretka (np wiśniowa)
Margarynę zmiksować z cukrem dodając po jednym żółtku,
następnie ekstrakt waniliowy i mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia.
Na końcu delikatnie wmieszać białka ubite ze szczyptą soli.
Ciasto wyłożyć do natłuszczonej i wysypanej bułką tartą
blaszki.
Białka przeznaczone do maku także ubić. Masę makową
wymieszać z resztą składników.
Masę makową przełożyć do rękawa cukierniczego z tylką z dużym otworem, wyciskać na ciasto skośne pasy w mniej więcej równych odległościach.
Wszystkie składniki masy serowej (koniecznie w temperaturze
pokojowej) zmiksować krótko, tylko do połączenia składników.
Masę wylać na ciasto, pomiędzy paskami maku.
Na wierzchu
w warstwie serowej poukładać pozbawione pestek połówki śliwek.
Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 170 stopni.
Piec ciasto ok 75 minut (do tzw. suchego patyczka).
Ciasto wyjąć z piekarnika, odstawić do wystudzenia.
Galaretkę rozrobić w 1,5 szkl gorącej wody. Odstawić do wystudzenia.
Cienką warstwą mocno tężejącej galaretki polać wierzch ciasta (nie musi to być gładka, jednolita warstwa). Odstawić do całkowitego stężenia.
Taki serniczek to poezja smaków :)
OdpowiedzUsuń