Taka polewa super pasuje smakiem, doskonale wygląda i dodatkowo przyspiesza proces zmiękczania pierniczków ;)
Polecam serdecznie, do różnych wypieków! Możecie dowolnie zmieniać jej smak dodając różne galaretki.
Przy okazji przypomnę przepis na piernik długodojrzewający, z którego upiekłam moje ciasteczka. Pamiętajcie o nim na początku przyszłego listopada :D To najlepszy na świecie piernik! Z tej porcji ciasta wypiekam zwykle 3 duże blaty do przełożenia dowolnym kremem czy powidłem, oraz całą górę ciasteczek.
składniki:
1 szkl wrzącej wody
1 galaretka (u mnie wiśniowa)
150 g ciemnej czekolady
Galaretkę rozpuścić we wrzątku. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, dodać galaretkę, mieszać aż powstanie gładka, lśniąca masa. Zdjąć z ognia, odstawić do wystudzenia.
W chłodnej, lekko tężejącej polewie maczać ciasteczka (lub wylać ją na wierzch ciasta), dowolnie dekorować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz