niedziela, 5 listopada 2017

nanaimo bars - kanadyjskie ciasto bez pieczenia

Przepis na to ciasto zapisałam sobie jakiś czas temu.
Czasem warto mieć pomysł na zrobienie czegoś szybkiego i smacznego, słodkości, która nie wymaga użycia piekarnika.
Chyba najbardziej zaintrygowało mnie dodawanie do kremu surowego budyniowego proszku, ciekawa byłam, jak to się sprawdza w praktyce. Teraz już wiem - zaraz po przygotowaniu jest lekko wyczuwalny, później, po kilku godzinach w lodówce jest już super, gładki, aksamitny smak:)

Nadarzyła się okazja, bowiem w akcji "Ciasto na niedzielę" aktualnym tematem są wypieki z orzechami. Przejrzałam różne internetowe strony i znalazłam kilka różnych wersji tego smakołyku, jak zwykle w takich sytuacjach wybrałam sobie to, co mi odpowiadało najbardziej.

Oryginalnie deser przygotowuje się w prostokątnej blaszce i po zastygnięciu kroi w nieduże batony. Ponieważ silikonową foremkę mam tylko okrągłą, zdecydowałam się na okrągłe ciasto, krojone, jak tort: w trójkąty. Nie miało to absolutnie wpływu na ich smak.

Nanaimo bars to jedne z najpopularniejszych kanadyjskich słodyczy. Istnieje wiele różnych wersji co do okoliczności ich pojawiania się, jak również przez lata pojawiło się wiele różnych przepisów. Jedno jest pewne: pochodzą z Nanaimo. Zawsze składają się z trzech warstw, które znakomicie ze sobą współgrają i się uzupełniają: ciasteczkowej, kremowej oraz czekoladowej. Różnią się składnikami, sposobem przygotowania i smakami.


składniki:

spód:
100 g masła
2 łyżki cukru
4 łyżki kakao
1 jajko
1 i 1/2 szkl pokruszonych ciastek pełnoziarnistych
1 szkl kokosu
1/2 szkl posiekanych drobno orzechów włoskich

krem:
100 g masła
1 szkl cukru pudru
2 łyżki budyniowego proszku
3 łyżki mleka

polewa:
100 g ciemnej, gorzkiej czekolady
3 łyżki mleka

Masło, cukier i kakao włożyć do miseczki, trzymać w kąpieli wodnej aż masło się rozpuści, wymieszać do połączenia składników, następnie dodać roztrzepane lekko jajko, mieszać ok 2 minut, zdjąć z ognia.

Do masy dodać ciastka, kokos i orzechy, wymieszać, zwartą masę uklepać na dnie wyłożonej papierem do pieczenia blaszki lub silikonowej foremki.

Wstawić do lodówki do stężenia.

Masło utrzeć dodając cukier, budyniowy proszek i mleko.
Krem rozsmarować na schłodzonym spodzie.

Czekoladę rozpuścić z dodatkiem mleka, polewę rozsmarować na wierzchu ciasta.
W ramach akcji swoje orzechowe słodkości przygotowały również: Katarzyna, Dorota, Dorota

7 komentarzy:

  1. wygląda obłędnie :) narzeczony byłby zachwycony :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy przepis, wygląda smakowicie :) Dziękuję za wspólny orzechowy weekend :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda smakowicie, teraz ja sobie zapisze i zrobię przy najbliższej okazji. Dziekuje Asia za wspólna zabawę, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe ciasto. Dziękuję za wspólne pieczenie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No to już mam świetną propozycję na najbliższą niedzielę <3 Dzięki za przepis i dzięki za wspólny weekend w kuchni ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj z chęcią bym pochrupała :) Dzięki za udział w akcji i wspólne wypiekanie. Zapraszam do zabawy również w kolejnym tygodniu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawe ciasto. Dziękuję za wspólne pieczenie. :)

    OdpowiedzUsuń